Ostatni rok przyniósł znaczące zmiany na rynku gruntów inwestycyjnych pod zabudowę wielorodzinną w Warszawie. Łączna wartość transakcji sukcesywnie spadała od trzech lat. Odnotowano jednak wzrost koncentracji kontraktowanych gruntów tam, gdzie ceny były najniższe, co wskazuje na bardziej strategiczne podejście inwestorów szukających bardziej dostępnych i korzystnych cenowo lokalizacji mających minimalizować ryzyko i maksymalizować potencjalne zyski. Zespół INWI przeanalizowali ostatnie dane transakcyjne na rynku gruntów inwestycyjnych w stolicy. Co pokazały doświadczenia z ostatnich dwóch lat? Jakie są dalsze perspektywy dla sektora wielorodzinnego? Na te pytania odpowiadają eksperci INWI – firmy będącej liderem w sektorze nieruchomości gruntowych, mieszkaniowych, logistycznych i handlowych.
Warty uwagi jest fakt, że od kilku lat deficyt gruntów inwestycyjnych systematycznie się pogłębia. Zgodnie z danymi INWI w Warszawie w 2023 roku odnotowano spadek liczby transakcji o 8% względem roku poprzedniego. Ma to swoje przełożenie na łączną powierzchnię oraz sumaryczną wartość transakcji, które adekwatnie malały z roku na rok. W 2021 roku powierzchnia transakcji gruntów pod zabudowę wielorodzinną plasowała się w okolicach 800 tys. m2, rok później spadła do nieco ponad 500 tys. m2, w 2023 r. natomiast wyniosła zaledwie 350 tys. m2. Zmniejszająca się dynamika sygnalizuje jednak stabilizację warunków na rynku. Inwestorzy są bardziej świadomi i przewidywalni w swoich decyzjach, co sprzyja bardziej zrównoważonemu rozwojowi. Dodatkowo mniejsza liczba transakcji sugerować może większe skupienie na długoterminowych celach inwestycyjnych, które mają większy potencjał na dłuższą metę. Spadek dynamiki rynku stanowi okazję do wdrożenia nowych strategii inwestycyjnych. Firmy deweloperskie i inwestorzy mogą koncentrować się na jakościowych aspektach inwestycji, starannie analizując projekty i minimalizując ryzyko, co w dłuższym okresie powinno przynosić znaczące korzyści. Naturalna konsolidacja rynku daje również szansę dla firm ze stabilnymi fundamentami, zwiększając perspektywy na długoterminowy sukces i ugruntowując ich pozycję na rynku.
„Obserwujemy spadek liczby transakcji inwestycyjnych w stolicy. Interpretujemy to jako sygnał stabilizacji warunków rynkowych oraz większego skupienia inwestorów na długoterminowych celach, co może przynieść korzyści w perspektywie czasowej” mówi Mariusz Urbański, Development Director w INWI.
W pierwszej połowie roku 2023 eksperci INWI zaobserwowali wyraźny spadek średniej ceny za metr kwadratowy gruntu względem adekwatnego okresu w roku poprzednim. Wyniosła ona 2 211 zł/m2, czyli o prawie 800 zł za metr kwadratowy mniej niż pierwszej połowie roku 2022. Druga połowa roku 2023 przyniosła wzrost tej ceny do 3 500 zł/m2, co stanowi jednak o ponad 500 za metr kwadratowy mniej niż w drugiej połowie roku 2022. W ujęciu średniorocznym, w 2023 roku wartość gruntów sytuowała się na poziomie 2 908 zł/m2, a w roku poprzednim na poziomie 3 370 m2. Trzynastoprocentowy spadek cen gruntu nie szedł jednak w parze ze zmianą w cenach za powierzchnię użytkową mieszkalną, która utrzymywała się od dwóch lat na bardzo podobnym poziomie.
Dzielnicą o najniższej cenie za grunt oraz PUM była Białołęka, gdzie ceny te wynosiły odpowiednio 1 082 zł oraz 1 033 zł. Był to obszar szczególnie atrakcyjny dla inwestorów, co potwierdza liczba przeprowadzanych transakcji wynosząca 21 w roku 2023 i 22 w roku 2022. Najwyższą cenę za metr kwadratowy gruntu odnotowano w pojedynczej transakcji na warszawskiej Ochocie – 19 272 zł. Cena za PUM dla tej transakcji plasowała się na poziomie bardzo wysokim – 12 144 zł.
W raporcie przygotowanym przez INWI przeanalizowana została aktywność deweloperów działających na terenie stolicy, których w roku 2023 było ponad 40. Każdego z nich porównano na podstawie trzech kategorii: sumy powierzchni transakcji, łącznej wartości transakcji oraz łącznego PUM-u na zakontraktowanych terenach. Pod względem powierzchni transakcji i wielkości PUM-u na pierwszym miejscu uplasował się Dantex z nieco ponad 80 tys. m2 zakupionych gruntów, co stanowiło prawie 24% całej powierzchni transakcji w stolicy. Łączny PUM na tych terenach wyniósł 47 373 m2. Największy cenowo zakup dokonał Dom Development, nabywając tereny na Mokotowie i Bemowie za ponad 125 mln zł. Innymi wartymi wymienienia deweloperami aktywnymi na warszawskim rynku nieruchomości byli Profit Development, Develia czy Marvipol, którzy z wcześniej wymienionymi usytuowali się w pierwszej piątce pod względem wielkości i wartości transakcji oraz wielkości PUM.
Firma INWI działa w sektorach nieruchomości obejmującej grunty, nieruchomości mieszkaniowe, biurowe, handlowe oraz logistyczne. Aktywnie poszukuje terenów i budynków do realizacji własnych planów inwestycyjnych oraz we współpracy z wiodącymi inwestorami na rynku. Firma bierze również udział w transakcjach typu sale and leaseback (najem zwrotny). Do tej pory INWI zrealizowało ponad 50 projektów, a wartość przeprowadzonych transakcji przekracza 620 mln EUR. Więcej informacji na www.inwi.pl
Grunty inwestycyjne to nieruchomości, na których, zgodnie z zapisami w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy może powstać inwestycja związana z prowadzeniem działalności gospodarczej. Mogą to być fabryki, magazyny, hale produkcyjne, czy logistyczne, budynki biurowe, handlowe. Na tego typu gruncie nie mogą powstać budynki mieszkalne. Zabudowania związane z działalnością gospodarczą często charakteryzują się wysokim stopniem uciążliwości dla okolicznych mieszkańców, dlatego tereny inwestycyjne najczęściej usytuowane są na obrzeżach miast lub poza nimi, w okolicy dróg krajowych, ekspresowych lub węzłów autostradowych. Wyjątki stanowią zabudowania biurowe i handlowe, które powstają w miastach, w miejscach dobrze skomunikowanych.
To zależy przede wszystkim od wielkości gruntu, lokalizacji, zapisów w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (lub WZ) oraz stanu dróg dojazdowych. W zależności od kombinacji powyższych elementów, na gruncie inwestycyjnym mogą powstać różnego rodzaju zabudowania. Są to przede wszystkim:
Kompleksy wielkopowierzchniowych magazynów, z których korzysta więcej niż jeden najemca. Lokalizacja tego typu nieruchomości skoncentrowana jest w okolicy dużych miast, ale najczęściej tuż poza ich granicami, wzdłuż największych ciągów komunikacyjnych i przy węzłach autostradowych.
Wielkopowierzchniowe obiekty zlokalizowane w okolicach największych aglomeracji miejskich, przeważnie między 10 a 50 km od granic miasta, z dostępem do dróg ekspresowych i autostrad. Głównymi najemcami big boxów są firmy e-commerce, sieci handlowe, dystrybutorzy, firmy logistyczne.
SBU to mniejsze magazyny o powierzchni od 500 mkw do 5 000 mkw. W obiektach znajdują się magazyny i biura, a czasem lekka produkcja. Tego typu nieruchomość wybierana jest najczęściej przez najemców, którym zależy, poza doskonałą lokalizacją, na walorach wizualnych i estetycznych budynku. Small business units zlokalizowane są w dzielnicach przemysłowych miast, zlokalizowanych w niedalekiej odległości od centrum.
Działki przeznaczone pod obiekty produkcyjne są zazwyczaj szczegółowo określone w MPZP. Skomplikowane parametry i szczególne wymagania niezbędne do powstania tego typu zabudowań ograniczają możliwości gruntu – nie każda parcela spełnia założenia obiektów produkcyjnych.
Budynek tego typu przeznaczony jest do przechowywania infrastruktury informatycznej, przetwarzania danych oraz ich dystrybucji. Charakteryzuje się bardzo dużym zapotrzebowaniem na prąd, lokalizacją z dala od głównych dróg, ale w dobrze skomunikowanej okolicy.
To jeden z najbardziej aktywnych sektorów nieruchomości inwestycyjnych. Na koniec trzeciego kwartału 2022 roku całkowity wolumen inwestycji biurowych w Polsce osiągnął poziom 1,8 miliarda euro. Naturalnie tego typu inwestycje powstają w dużych miastach jak Warszawa, Wrocław, Kraków.
Zapotrzebowanie na grunty z przeznaczeniem pod zabudowę wielkopowierzchniowych hal handlowych tzw. retail parków jest wciąż wysokie. Tego typu inwestycje realizowane są w całej Polsce zarówno w granicach dużych miast, jak i poza nimi.
Najważniejszym aktem prawnym, który pomoże określić status gruntu, jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, w skrócie MPZP. To w tym dokumencie znajdują się informacje określające jakie wytyczne obowiązują na danym terenie. Zgodnie z Art. 4, pkt. 1. Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym MPZP określa „ustalenie przeznaczenia terenu, rozmieszczenie inwestycji celu publicznego oraz określenie sposobów zagospodarowania i warunków zabudowy terenu”. MPZP określa nie tylko to, co może powstać na danym gruncie, ale także opisuje parametry takie jak wysokość zabudowania. Dane dotyczące stanu faktycznego gruntu są możliwe do odnalezienia przez Internet lub w Urzędach Gmin. Jeśli dla nieruchomości nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, a inwestor planuje zmienić sposób jej zagospodarowania, można ubiegać się o wydanie decyzji o warunkach zabudowy (WZ). Wydanie decyzji o warunkach zabudowy jest możliwe w przypadku spełnienia kilku warunków, między innymi, gdy co najmniej jedna sąsiadująca działka dostępna z tej samej drogi jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań nowej zabudowy.
Aby rzetelnie wycenić grunt inwestycyjny, należy w pierwszej kolejności odpowiedzieć na pytanie, jak dużą część powierzchni można przeznaczyć pod inwestycję. Tego typu analiza pomoże oszacować cenę wyjściową, która zostanie odpowiednio doprecyzowana po określeniu parametrów technicznych, które determinują potencjał inwestycyjny. Najważniejsze z nich określone są w dokumentach urzędowych wydanych przez samorządy na szczeblu gminnym, powiatowym i wojewódzkim (np. MPZP). Na podstawie dostępnych dokumentów można obliczyć powierzchnię użytkową i uzyskać odpowiedź na zadane w pierwszym zdaniu pytanie. To jeden z niezbędnych parametrów w celu określenia wartości gruntu. Jeżeli działka jest objęta dodatkowymi uwarunkowaniami (leży w strefie rekultywacji, nieruchomość została wpisana do rejestru zabytków, leży w strefie zabudowy śródmiejskiej lub planowane są w pobliżu inwestycje infrastrukturalne) lub wymagana jest decyzja środowiskowa, niezbędne będzie uzyskanie dodatkowych dokumentów. Aby otrzymać wiarygodny i rzetelny operat szacunkowy warto skorzystać ze wsparcia specjalistów.
1. Finansowanie w kwocie wartości rynkowej nieruchomości. Najem zwrotny może zapewnić kapitał o wartości rynkowej nieruchomości. Jest to szczególnie korzystne rozwiązanie dla dużych firm o obrotach powyżej 100 milionów PLN, posiadających w swoim majątku istotne nieruchomości o charakterze produkcyjnym, biurowym, magazynowym czy przemysłowym.
2. Pełna elastyczność w przeznaczeniu środków ze sprzedaży. Pozyskany kapitał można przeznaczyć na inwestycje, spłatę zobowiązań, dywidendę.
3. Okres najmu, wykup, wysokość czynszu, opłaty serwisowe – wedle ustaleń stron. Proponowany okres najmu jest długoletni i wynosi minimum 10 lat z możliwością wielokrotnego przedłużenia opcją pierwokupu lub wykupu. Tym samym w pełni zabezpiecza dalsze niczym nieograniczone działalnie spółki w danym obiekcie.
4. Miesięczny czynsz nie zależy od stawki WIBOR/EURIBOR – tańsza alternatywa w dobie rosnących stóp procentowych. Przedsiębiorca może zaliczyć koszty czynszu do kosztów uzyskania przychodów.
5. Szybki proces decyzyjny. Sale and leaseback to szybki proces i często korzystniejszy finansowo niż inne sposoby pozyskania środków. Transakcja nie wymaga żadnego wkładu własnego.
Sale and leaseback, inaczej najem zwrotny, składa się z dwóch łączących się ze sobą etapów. Po pierwsze firma sprzedaje swoją nieruchomość inwestorowi, a następnie podpisuje umowę najmu i dalej prowadzi działalność w identycznym zakresie w tej samej nieruchomości. Często umowa gwarantuje sprzedającemu prawo pierwokupu po okresie wynajmu. Korzyść z tego typu transakcji polega na tym, że firmy mogą natychmiast zainwestować ten kapitał z powrotem w swoją podstawową działalność. W dzisiejszym środowisku wysokiej inflacji środki te mogłyby zostać wykorzystane do zrekompensowania rosnących kosztów prowadzenia przedsiębiorstwa, a także do finansowania długoterminowych inicjatyw. Co więcej, firmy zachowują pełną kontrolę operacyjną nad swoimi aktywami w trakcie trwania umowy najmu zwrotnego, co oznacza, że nie występują żadne ograniczenia w działaniu.
Szczególnie atrakcyjny czas na rozważenie najmu zwrotnego właśnie trwa. Jeśli firma zdecyduje się teraz na najem zwrotny może zablokować jeszcze poprzednie stawki, niższe niż przyszłoroczne z racji spodziewanego spowolnienia gospodarczego. W krajach Europy Zachodniej oraz Stanach Zjednoczonych liczba, jak i wolumen transakcji najmu zwrotnego nieprzerwanie rośnie. W Polsce ta forma finansowania stopniowo zyskuje na popularności zarówno wśród właścicieli dużych firm myślących o przyspieszeniu rozwoju, jak i tych zmagających się z problemami restrukturyzacji.
„Współczesny recycling urbanistyczny to przede wszystkim działalność polegająca na wydobyciu z gruntu czy budynku możliwe największego potencjału. Jeśli istniejący obiekt nie spełnia obowiązujących wymogów, przykładowo związanych z ESG proces ten może wiązać się z jego rozbiórką. ESG to szczególnie ważne dzisiaj wskaźniki, które pomagają firmom raportować działania niemożliwe do bezpośredniego przełożenia na typowo ekonomiczne wskaźniki rozwoju: środowiskowe (environmental), społeczne (social) także związane z ładem korporacyjnym (corporate governance). Takimi obiektami mogą to być przestarzałe instalacje przemysłowe, uśpione obiekty handlowe i przemysłowe, budynki mieszkalne i biurowe sprzed dziesięcioleci. W INWI umiemy zidentyfikować jaką drogą powinien pójść inwestor. Czy dany obiekt można zmodernizować i przywrócić do życia, czy wybrać bardziej radykalne działania. W ten sposób dostarczamy naszym klientom rozwiązania uszyte na miarę” mówi Michał Niczewski, architekt w INWI.
Recycling gruntów obejmuje zarówno zjawisko intensyfikacji zabudowy, jak i recyclingu sensu stricto. W związku z tym recycling gruntów rozumiany jest szeroko i obejmuje trzy elementy: budowanie miasta kompaktowego, recycling gruntów szarych oraz recykling gruntów zielonych. Poziom recyclingu gruntów w stosunku do całkowitego użytkowania gruntów pokazuje tzw. wskaźnik recyclingu gruntów (land recycling indicator). Całkowite użytkowanie gruntów rozumiane jest jako wszystkie procesy użytkowania ziemi.
Możliwości wykorzystania procesów recyclingu urbanistycznego jest kilka. Jednym z nich jest adaptacja pustostanów, których odsetek w tkance miasta wzrósł w czasie pandemii (przykładowo w Katowicach oraz Łodzi odnotowano odpowiednio 17% i 20% pustostanów biurowych w 2021 roku) i wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Część pustostanów oczywiście przeznacza się do rozbiórki, choć ten proces nie jest optymalny gospodarczo. Coraz częściej rozważa się adaptację obiektów do zupełnie innych, nowych celów co w efekcie przyczynia się do wzrostu ich wartości.
Świetnym przykładem działań w zakresie recyclingu miejskiego jest francuski deweloper Novaxia. W 2022 roku Novaxia nabyła aktywa nieruchomościowe, które potencjalnie mogą zostać przedmiotem operacji recyclingu na jednostki mieszkalne w perspektywie krótko-, średnio- lub długoterminowej. Całkowita kwota zaangażowana przez spółkę na ten cel wyniosła blisko 550 mln euro. Francja jest jednym z trzech europejskich krajów, po Finlandii i Malcie, w których wskaźnik recyclingu gruntów jest najwyższy.
„W INWI od samego początku istnienia firmy przykładamy dużą wagę do idei zrównoważonego rozwoju i takiegoż budownictwa. Naszą misją jest inicjowanie ambitnych projektów, by przyspieszać rozwój miast i poprawiać komfort życia jego mieszkańców. Łączymy biznes i wartości społeczne, kulturowe i historyczne. Doceniamy potrzeby mieszkańców miast i społeczności, które uwzględniamy we wszystkich naszych działaniach biznesowych. W INWI identyfikujemy ryzyka, ale przede wszystkim szanse, dla których znajdujemy miejsce w procesie inwestycyjnym. Recycling miejski i recycling gruntów to pojęcia, którymi zarządzamy od lat. Znajdujemy nowe, korzystniejsze biznesowo funkcje dla lokalizacji, które straciły swoje pierwotne znaczenie. Nadajemy takim obiektom nową formę użytkowania, co uwalnia niedostępny wcześniej kapitał. Dzięki naszemu doświadczeniu w transakcjach dotyczących gruntów i budynków jesteśmy w stanie szybko zidentyfikować wspomniane szanse, a dzięki temu zmaksymalizować zysk i zapewnić naszym klientom satysfakcjonujące korzyści” mówi Daniel Radkiewicz, CEO INWI.